sobota, 23 kwietnia 2011

Rodzina na swoim

Wczoraj była Koszutka, więc dla odmiany dzisiaj też będzie... :)
Konkretnie Plac Grunwaldzki, a na nim jedna z moich ulubionych rzeźb w Katowicach - "Rodzina" autorstwa Jerzego Egona Kwiatkowskiego. Parę lat temu rzeźba została poddana renowacji. Efekt jaki jest, każdy widzi. Nie jestem pewien, czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że w oryginale rzeźba posiadało okładzinę podobną do tej z "Karolinki". Może kiedyś doczekamy się jej ponownego remontu, tym razem na poziomie tego z opolskiego Placu Wolności?
Swoją drogą ciekawe, że w PRL promowano model rodziny 2+1 ;)

2 komentarze:

shroeder pisze...

O ile pamiętam, dawna okładzina to były takie drobne kamyczki, ok. 4-5 mm, białe (jasne), wystające jakby ponad poziom betonu. Coś jak nie szlifowane lastrico. O ile dalej pamiętam, taką samą fakturę miały murki okalajace trawniki na pl. Grunwaldzkim.

Łukasz Brzenczek pisze...

tez pamietam, ze faktura rzezby byla nierowna - widac to zreszta na tej focie:
http://4.bp.blogspot.com/_jNoyMPVimDE/TU6Van5pspI/AAAAAAAABPk/Byaial_D2cY/s1600/barwy%2Bi%2Brytmy%2B%25C5%259Bl%25C4%2585ska%2B%252859%2529.JPG

ale jakos kojarzy mi sie, ze byla ona kolorowa. byc moze to autosugestia :)