Wracając do mojej ulubionej tematyki urban decay.
Ostatnio opisywałem, jak burmistrz Jerome P. Cavanagh, z niemałymi sukcesami starał się uczynić z Detroit "Model City". Wszystko szło całkiem nieźle (nie bez kozery mówiło się o Cavanagh jako potencjalnym kandydacie do startu w wyborach prezydenckich), aż do 23 lipca 1967 roku, kiedy wybuchły wsponiane już zamieszki. Od tego czasu stało się jasne, że problemy leża znacznie głębiej i nawet kilka lat udanych działań nie jest w stanie odwrócić ogólnych niekorzystnych trendów, z jakimi można się było zetknąć od lat 60 w wielu starych amerykańskich miastach przemysłowych. Przykład Detroit jest o tyle drastyczny, że uderza swoją skalą, zwłaszcza w kontekście tego czym miasto było kiedyś. Z 1,85 mln mieszkańców, prężnym i nowoczesnym przemysłem oraz wieloma instytucjami kultury stanowiło jedno z ważniejszych miast USA. Obecnie miasto znajduje sie poza pierwsza dziesiątka największych amerykańskich miast - straciło nieco ponad 913 tys. mieszkańców (t/j połowę) w stosunku do roku 1950. Z utratą mieszkańców wiązała się utrata wpływów z podatków oraz dotacji z funduszy federalnych, przysługujących tylko miastom liczącym więcej niż milion mieszkańców. Żeby zobaczyć jak wygląda obszar Inner City w Detroit polecam zobaczyć to
(nie, to nie Nowy Orlean po przejsciu huraganu Catrina)
Co dla mnie najbardziej szokujace i chyba najsmutniejsze, w takim stanie, niestety, jest także wiele budynków i gmachów w samym Downtown. Dość spektakularnym przykładem jest np The Michigan Theatre, który przerobiono na ...parking. Wrażenie jest tym bardziej przygnębiające jesli porówna się stan obecny z tym z czasów świetności
Na koniec swoisty symbol Detroit. Michigan Central Station, oddany w roku 1913 gmach, był w tym czasie najwyższym budynkiem kolejowym na świecie. W roku 1988 odjechał z niego ostatni pociąg pasazerski. Od tego czasu budynek niszczeje.
Tu film pokazujący budynek w jego pełnej krasie
a tu film przedsawiający stan (mniej więcej) obecny
WTF? Stany to dziwny kraj
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Michigan Theatre. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Michigan Theatre. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 12 stycznia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)